Heh... te bazgroły to moja pierwsza gra jaką w życiu zrobiłem :) Było to jak miałem jakieś 9-10 lat, zrobiłem wtedy ponad 200 różnych kart i rozegrałem w tą grę dziesiątki partii. Wciąż mam do niej wielki sentyment i nawet trzy miesiące temu miałem okazję rozegrać w nią 3 partyjki. Ma ona wiele wad(choć w sumie moje zdanie o jej wadach może być błędne i spowodowane tym, że przeważnie w nią przegrywałem :) ), ale właśnie za to ją kocham... :D
Kurcze - robiłem takie bazgroły w zeszycie do dowolnego przedmiotu ze dwadzieścia lat temu :D
OdpowiedzUsuńAle fajne :)
Heh... te bazgroły to moja pierwsza gra jaką w życiu zrobiłem :) Było to jak miałem jakieś 9-10 lat, zrobiłem wtedy ponad 200 różnych kart i rozegrałem w tą grę dziesiątki partii. Wciąż mam do niej wielki sentyment i nawet trzy miesiące temu miałem okazję rozegrać w nią 3 partyjki. Ma ona wiele wad(choć w sumie moje zdanie o jej wadach może być błędne i spowodowane tym, że przeważnie w nią przegrywałem :) ), ale właśnie za to ją kocham... :D
OdpowiedzUsuń