08 kwietnia 2011

Podsumowanie i co nieco o moich projektach...


Dawno tu już nic nie pisałem i wątpię w to, aby miało się to zmienić. Jednakże mimo mojej małej aktywności na tym blogu, prace nad moimi planszówkami nie ustały. A tym oto postem chciałbym podsumować moją trzymiesięczną pracę.








Jak z pewnością zauważyliście, odświeżyłem wygląd mojego bloga(swoją drogą to chciałem to zrobić już dawno).

"Genetic"
Na początku stycznia planowałem rozpocząć serię artykułów dokładnie opisujących mechanikę "Genetica", a także relacje z testów, jednakże projekt ten musiałem niestety tymczasowo zawiesić. Spowodowane to było tym, że po dokładnym przemyśleniu stwierdziłem, że gra będzie strasznie monotonna i nieco przekombinowana. Poza tym nie posiadała właściwie żadnego mechanizmu, który spajałby całą rozgrywkę. Była to raczej seria mechanizmów, z których wyszłoby nie wiadomo co... Tak więc postanowiłem odłożyć ten projekt na kiedyś... niestety :(

"Elixirs"
Pod koniec stycznia miałem trochę wolnego, dzięki czemu udało mi się stworzyć prototyp gry pt. "Elixirs". Przetestowałem go zaledwie dwa razy, po czym schowałem do szuflady. Gra okazała się strasznie monotonna. Był to Worker Placement przypominający "Stone Age", jednakże nie posiadała kart z bonusami(czyli czegoś w stylu kart cywilizacyjnych ze "Stone Age")  i przez to stała się bardzo monotonna. Poza tym mechanizm tworzenia eliksirów również nie najlepiej się spisywał. Może gdybym miał wtedy trochę więcej czasu, nie porzuciłbym tej gry. Jednakże rzeczywistość była taka, że cały luty i pierwsza połowa marca była dla mnie straszną harówą. Nie miałem zbytnio czasu na planszówki, a tym bardziej na tworzenie. A teraz jakoś nie chce mi się wracać do tego projektu.

"Cywilizacja"
Pod koniec marca wpadłem na pomysł stworzenia kafelkowej gry cywilizacyjnej. Pomysł opierał się na mechanizmie łączącym mechanikę "Ingeniosa" z kosztem i różnymi bonusami kafelków. Jednakże nie będę w tym poście opisywał jej zasad(może zrobię to później), powiem tylko, że prototyp tej gry jest już prawie gotowy do pierwszych testów(muszę dokończyć kilka kafelków, wszystko wydrukować i wyciąć).

Plansza osiągnięć cywilizacyjnych

Plansza punktacyjna 

Jeden z żetonów osiągnięć cywilizacyjnych, które są sercem gry.

Karta postaci historycznej - Heron

"Mario"
Na koniec chciałbym napisać jeszcze o mich postępach nad ww. grą. Otóż przeprojektowałem ją i otrzymałem grę z Deck Buildingiem, która nieco przypomina "RoboRally" i "Puzzle Strike", a jej główny mechanizm opiera się na zręczności i spostrzegawczości graczy.
Na początku gry każdy gracz wybiera do swojej "talii" 8 zwykłych żetonów akcji i dwa specjalne, wrzuca je wszystkie do woreczka, miesza i losuje 5 na swoją rękę. Gracz rozpoczynający(jest nim gracz będący na planszy na pierwszym miejscu) odsłania kolejną kartę terenu i dokłada ją do pozostałych, po czym wszyscy gracze jednocześnie zagrywają wylosowane żetony akcji(tak jak w "RoboRally") na cztery pola akcji(czyli coś w stylu rejestrów z "RoboRally"). Przy czym mogą je wykładać na trzy sposoby:
- pojedynczo, awersem do góry(akcje będą rozpatrywane normalnie)
- w kupkach, po kilka na jedno pole(maksymalnie trzy) awersem do góry(są to tzw. combosy, które zwiększają ilość pól o jakie przesuwasz swojego pionka)
- pojedynczo, rewersem do góry. Gracz , który wykłada zakryty żeton mówi: "Stop!", kończąc u wszystkich graczy wykładanie żetonów akcji. Dzięki zastosowaniu tego mechanizmu, na graczach ciąży presja czasu - muszą wykorzystać swój refleks i spostrzegawczość, jeśli chcą wygrać.
Po zakończeniu fazy wykładania żetonów akcji, następuje faza ich rozpatrzenia. Na początku tej fazy gracze ustalają kolejność w jakiej będą rozpatrywać akcje(pierwszy jest gracz, który wyłożył najmniej żetonów, natomiast remisy rozstrzyga kolejność pionków graczy na planszy). Następnie - zgodnie z ustaloną kolejnością - gracze po kolei zagrywają wyłożone przez nich akcje, zaczynając od tych po lewej stronie. Akcje są bardzo różne, jest m.in.: akcja "idź"(gracz przesuwa swój pionek o jedno pole, chyba że zrobił combo lub ma punkty szybkości, wtedy porusza się o większą liczbę pól), "biegnij"(gracz przesuwa pionek o 2 pola i ma +1 do szybkości), "skacz"(gracz skacze swoim pionkiem o jedno pole, chyba że ma jakieś bonusy, wtedy skacze o większą liczbę pól, ale skok ten nie będzie taki wysoki), "skacz x2"(tak jak wcześniej, tylko że zamiast o jedno pole, gracz skacze o 2 pola), "stop"(pionek gracza traci uzyskaną szybkość) czy też "popchnij"(gracz przestawia pionek przeciwnika o jedno pole do tyłu).

Po rozpatrzeniu akcji gracze mogą wymienić zdobyte złoto i bonusy(czyli "?") na nowe życie, grzybka lub nowe żetony akcji, które dorzuca do pozostałych w woreczku. Gra trwa tak do momentu wylosowania karty zamku, wtedy to gracze podliczają uzyskane punkty(za zdobyte życia, żetony akcji, zabite potwory oraz odległość jaką udało im się wyprzedzić ostatniego gracza) i następuje kolejny poziom(tzn. gracze przechodzą przez zamek do kolejnego świata). Po trzykrotnym wylosowaniu zamku, gra się kończy. Wygrywa gracz, który zdobył najwięcej punktów. W czasie późniejszych testów, dojdzie jeszcze świat zamku, który zakończony będzie walką z Bowserem i uwolnieniem księżniczki Peach. Według mnie projekt ten zapowiada się na bardzo przyjemną grę ze sporą dawką humoru. Najchętniej już zacząłbym go testować, jednakże na drodze stanęła mi... popsuta drukarka. W życiu nie przypuszczałbym, że coś takiego może mi przeszkodzić. W najbliższych dniach będę miał trochę wolnego czasu na testowanie, będę miał z kim testować, a nie będę mógł testować do puki będę miał popsutą drukarkę :( Teoretycznie mógłbym to wszystko prowizorycznie samemu narysować i wyciąć, ale po co skoro mam już wszystko gotowe do druku... ech, mam nadzieję, że uda mi się ją jak najszybciej naprawić i będę mógł rozpocząć testy.

Tu macie jeszcze Print Screen'a z widokiem na mój generator kart terenu.

4 komentarze:

  1. Regres Waćpanie!

    Po pierwsze odłożyłeś Genetica i za to wielki FOCH;
    Po drugie czy jest sens by wprowadzać do Mario mechanikę DB? Polecam zainspirować się Wiochmen Rejserem,
    Senaszel

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak już powiedziałem na forum gier planszowych - nie będzie to typowy Deck Building, poza tym według mnie dzięki m.in. temu mechanizmowi gra będzie bardzo dobrze odwzorowywać klimat "Mario Brothera". Co do WR to niestety znam tą grę tylko z recenzji i instrukcji, aczkolwiek sądzę, że jest to wystarczająca znajomość, by stwierdzić, że jest to zupełnie inna gra. Aczkolwiek nie odbiega ona zbytnio od mojego pierwotnego projektu "Maria"(no ale to już przeszłość).

    PS.: dzisiaj udało mi się zrobić prototyp, a jutro postaram się zagrać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, narazie mało wiem o Tobie i blogu oraz Twoich pracach ale mam pytanka:
    Sam zrobiłeś generator terenu?
    Jak zrobiłeś ten rzut/widok na grę Mario i Genetic'e?

    PS: Mario wygląda naprawdę ciekawie. Jak będę miał więcej czasu to na pewno coś doczytam.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. - tak generator kart terenu zrobiłem sam w visual basicu
    - "rzut"(ja wolę to nazywać wizualizacją) zrobiłem w SketchUpie

    A co do Mario - odbyło się kilka testów, ale... zasady opisane powyżej okazały się bezsensowne i zbyt skomplikowane, nawet po znacznych uproszczeniach gry... wpadłem jednak na pewien pomysł jak to naprawić i jak będę miał trochę więcej czasu, to z pewnością przygotuję nowy prototyp(jak wypali to z pewnością nie zapomnę podzielić się z tym na blogu) ;)

    OdpowiedzUsuń